'A
może szczęście to jest coś, do czego możemy tylko dążyć. I
możemy właściwie nigdy go nie osiągnąć. Choćby nie wiem co.''
W pogoni za szczęściem. Nawet nie
wiem od czego zacząć..
Film niesamowity, genialny, teraz już
nie robią takich filmów. Nie robiony pod publikę, nie wyciska
łez, przedstawia samo życie, nie to cukierkowe, piękne, z
gazet, jakiego wszyscy pragniemy, ale to zwykłe szare, codziennie.
Mogłabym wypisać z niego mnóstwo cytatów. Film cholernie
motywujący. Coś niesamowitego. Film porusza tym bardziej, że ta
historia, to nie wymysł scenarzystów, a napisało ją samo życie,bo
oparty jest na faktach!
Jest to historia człowieka,któremu
los nieustannie daje srogie baty. Historia człowieka,który nigdy
się nie poddaje. Nigdy nie rezygnuje. Zawsze dąży do celu. Choćby
waliło się już wszystko. Czy wyobrażasz sobie nie zrezygnować, nie
poddać się, nie rozpłakać się kiedy tracisz dom i stajesz się
bezdomny? Kiedy nie masz pracy? Kiedy Twoja rodzina się rozpada,a Ty
zostajesz sam z dzieckiem?
Akcja filmu rozgrywa się w latach
80-tych. Cały film jest podzielony na rozdziały z życia
Chrisa,który opowiada nam swoją historię. Chris Gardner jest
sprzedawcą, który traci niemalże wszystko z dnia na dzień.
Praca, którą wykonuje nie przynosi mu niemalże żądnych
dochodów, sfrustrowana żona zostawia go wraz z ich 5-letnim synem.
Od 3-miesięcy zalegają, z płaceniem czynszu. Wkrótce i z tego
domu, ich wyrzucają. Nasz bohater nie ma się gdzie podziać. W
dodatku ma przy sobie 5-letniego syna-Chrisa Juniora. Sytuacja zmusza
ich do nocowania w noclegowniach dla bezdomnych, gdzie i tak miejsca
są ograniczone i należy stać w kolejce, aby ''zaklepać'' sobie
miejsce do spania. Cóż, nie zawsze się to udaje. Pewnego dnia, a
raczej nocy, nocują w toalecie na dworcu(!), ponieważ nie mają się
gdzie podziać. Chris nie poddaje się i wciąż próbuje sprzedawać
swoje sprzęty oraz szuka pracy. I w końcu los się do niego
uśmiecha! Dzięki swojej genialnej inteligenci i
determinacji, dostaję się na staż do firmy maklerskiej. Jednak, staż
ten trwa pół roku i jest darmowy.. Nasz bohater nie poddaje się w
realizacji marzeń i podejmuje wyzwanie.
Co najbardziej zapadło mi w pamięć, to
scena w której Chris Junior gra w kosza z Chrisem. Ten zwraca się
do dziecka ze słowami: ''Przykro mi, ale najprawdopodobniej
będziesz, tak dobry jak ja, czyli poniżej średniej.'' Junior
wyraźnie gaśnie i spuszcza głowę. Wtedy ojciec dodaje: ''Nigdy
nie daj sobie wmówić, że czegoś nie potrafisz. Masz marzenia, więc
musisz je chronić.Ludzie mówią, że się nie da kiedy sami czegoś
nie potrafią. Chcesz czegoś, to walcz o to. Kropka.''
Życie cały czas stawia przed nim nowe
przeszkody. Nawet kiedy wydaje się, że już wychodzi na prostą,znowu
pojawia się coś, co sprawia, że wraca do punktu wyjścia,ale..czyż
nie takie jest życie? Całe życie za czymś gonimy,czegoś
pragniemy, jednak tylko nielicznym się udaje. Tym, którzy się nie
poddadzą i pomimo wszystko brną dalej. Przeciwko wszystkiemu,kiedy
nie mają już nic.
Film ten bezlitośnie obnaża wszystkie
ciemne strony kapitalizmu. Gdzie światem rządzi pieniądz, a bez
niego człowiek staje się niczym. Nie jest to tani wyciskacz
łez, jest to samo życie. Nie ma tu nic pięknego. Jest to
naga, brutalna rzeczywistość. Całkowicie pozbawiony złudzeń.
Jednak przez to, jest tak niesamowicie motywujący i poruszający. Nie
można nie mieć szacunku, dla człowieka, który pomimo całkowicie
zniszczonego życia, nie poddaje się i wciąż brnie do przodu. Nie
można też pominąć genialnej roli Willa Smitha, który wcielił
się w głównego bohatera. Genialnie oddał charakter filmu i postaci.
Najwyższa półka dobrego aktorstwa.
Film polecam każdemu,bo każdy może
wynieść z niego jakąś naukę. Tutaj nie oddałam nawet ćwiartki
istoty i przesłania tego filmu, ale jak to mówią naprawdę dobrego
filmu nie da się opisać. I w pełni się z tym zgadzam.
Zdecydowanie najlepszy film, jaki do tej pory widziałam w cym, moim życiu.